Najlepszy sposób na pozbycie się brzydkiego zapachu z torebki z second-handu.
Jestem pewna, że czasem rezygnujecie z zakupu jakiejś rzeczy z lumpeksu, bo przeszkadza Wam jej nieprzyjemny zapach. W przypadku torebek vintage, niestety jest to często nieuniknione. Długo szukałam idealnego sposobu na pozbycie się go, tak aby nie narazić przy tym torebki. Próbowałam olejków, płynów, a nawet perfum, jednak żaden z tych sposobów nie był idealny. Jakiś czas temu, zupełnie przypadkiem, znalazłam rozwiązanie tego problemu.
LAWENDA
Kilka lat temu w trakcie pobytu we Francji, kupiłam na pamiątkę zestaw: mydło + woreczek lawendy za 2-3€. Mimo że minęło już wiele lat, to nadal intensywnie pachnie. Po wyczyszczeniu torebki zwilżoną szmatką (bez dodatku płynów, tylko woda), wkładamy do jej środka woreczek i zostawiamy na minimum noc.
Wypróbowałam ten sposób na wielu torebkach i za każdym razem działa, bez względu na to, czy jest to torebka skórzana, czy nie. Sprawdziłam ceny takich woreczków w Polsce i na Allegro możecie je kupić za ok. 15 zł za 3 sztuki (stacjonarnie też pewnie są dostępne). Jeśli lubicie DIY to w łatwy sposób możecie uszyć malutki woreczek (np ze starej bluzki) i wsypać do niego lawendę.
Mam nadzieję, że powyższa rada dotycząca czyszczenia torebek będzie dla Was przydatna i z niej skorzystacie. Ja wykorzystałam ją do pozbycia się zapachu starości m.in. z torebki Gucci oraz Tommy Hilfiger. Koniecznie dajcie znać, jakie są Wasze sposoby na walkę z przykrym zapachem rzeczy z lumpeksu :)
@chanel_z_lumpeksu